Tatry 2003 - szlaki, ekwipunek, zdjęcia, forum
Prognoza pogody
28. Palenica Białczańska - Wodogrzmoty Mickiewicza - Dolina Roztoki - Wielka Siklawa - Dolina Pięciu Stawów Polskich - Kozi Wierch - Granaty - Dolina Gąsienicowa - Przełęcz między Kopami - Boczań - Kuźnice
Wycieczkę na Kozi Wierch 2291 m, czyli najwyższy szczyt znajdujący się w całości na terytorium Polski rozpocząłem w Palenicy Białczańskiej. Dalej asfaltową drogą doszedłem do Wodogrzmotów Mickiewicza gdzie skręciłem w prawo na zielony szlak prowadzący Doliną Roztoki. Szlak z początku stromo, potem już bardziej delikatnie prowadzi w głąb doliny przekraczając po drodze Potok Roztoka. Po godzinie wedrówki doszedłem do rowidlenia szlaków. W lewo odbija czarny szlak prowadzący zakosami w bujnej kosówce w rejon schroniska w Dolinie Pięciu Stawów. Ja poszedłm dalej zielonym szlakiem aby obok wodospadu Wielka Siklawa wejść na próg Doliny Pięciu Stawów Polskich. Następnie skręciłem w prawo by niebieskim szlakiem wzdłuż Wielkiego Stawu Polskiego dojść do rozwidlenia szlaków. W tym miejscu odbija w prawo czarny szlak na Kozi Wierch.
Po chwili odpoczynku ruszyłem w górę. Ścieżka prowadzona jest po lewej stronie Szerokiego Żlebu i małymi zakosami pnie się w górę. Po ok. 1,5 godziny mozolnego ale łatwego podejścia doszedłem do rumowisk skalnych gdzie trzeba czasem było już użyć rąk. Szlak teraz trawersuje w prawo i po chwili łączy się z Orlą Percią. Teraz już za czerwonymi zakami poszedłem w lewo by po skałach bez większych trudności wejść na wierzchołek Koziego Wierchu.
Widok ze szczytu jest rozległy i ciekawy. Od Granatów po otoczenie Doliny Pięciu Stawów, Świnicę i Kościelec. W oddali widać słowackie Tatry Wysokie. Z Lodowym Szczytem, Gierlachem czy Krywaniem.
Zejście ze szczytu odbywa się tą samą drogą. Powrót do Doliny Pięciu Stawów, zejście Doliną Roztoki i dalej asfaltem do Palenicy Białczańskiej. Wtedy cała wycieczka nie będzie miała po drodze trudniejszych fragmentów. Jeśli ktoś chce wracać inną drogą, dłuższą i trudniejszą to może wybrać powrót przez Granaty i Dolinę Gąsienicową do Kuźnic. Ja ponieważ nie chciałem wracać tym samym szlakiem, którym przyszedłem wybrałem tę drugą opcję.
Należy pamiętać, że Orla Perć na odcinku Zawrat - Kozi Wierch jest jednokierunkowa.
Dlatego zszedłem z Koziego Wierchu i ruszyłem dalej Orlą Percią w kierunku Granatów. Ten fragment szlaku jest bardzo łatwy. Dopiero w rejonie Przełączki nad Buczynową Dolinką trzeba użyć rąk. Dalej jest dość nieprzyjemne zejście obsypującym się i kruchym Żlebem Kulczyńskiego. Ze żlebu odbiłem w prawo by wejść kominkiem pod Czarnym Mniszkiem. A dalej jest dość łatwy odcinek do Zadniego Granatu. Stąd można już zejść na dół lub tak jak ja pójść jeszcze dalej przez Granaty i zejść do Czarnego Stawu Gąsienicowego ze Skrajnego Granatu. Stamtąd pozostało mi już tylko podejście na Przełęcz między Kopami i zejście przez Boczań do Kuźnic.
Dokładniejszy opis przejścia z Koziego Wierchu na Granaty znajduje się na stronie opisującej wycieczkę na Orlą Perć.
Wycieczka na Kozi Wierch z Doliny Pięciu Stawów Polskich jest w miarę łatwa i bardzo atrakcyjna widokowo. Wymaga tylko kondycji, ponieważ jest dość spore podejście.
Oczywiście w przypadku powrotu przez Granaty jest już trudniej i dłużej.
Czas wycieczki ok. 8 h.
Trudności: małe, miejscami średnie
W przypadku powrotu przez Granaty:
Czas ok. 11 h.
Trudności: miejscami duże.
Pytania dotyczące szlaku można zadawać na forum