7. Kuźnice - Boczań - schr. PTTK na Hali Gąsienicowej - Czerwony Staw - Dolina Pańszczyca - Przełęcz Krzyżne - Dolina Pięciu Stawów Polskich - schr. PTTK w Dolinie Pięciu Stawów - Wielka Siklawa - Dolina Roztoki - Wodogrzmoty Mickiewicza - Palenica Białczańska
Gdy wchodzi się na Krzyżne (2112 m) po raz pierwszy, dobrze jest to zrobić od strony Doliny Gąsienicowej, ponieważ po osiągnięciu przełęczy zaskakuje niesamowity widok wschodniej części Tatr i Doliny Pięciu Stawów. Przy podejściu od drugiej strony nie ma już tego elementu zaskoczenia.
Rozpocząłem więc swoją wycieczkę w Kuźnicach. Na początek doszedłem szlakiem przez Boczań do Murowańca. Następnie kawałek w dół drogą dojazdową do schroniska, aż wreszcie skręciłem w prawo na żółty szlak. Po przekroczeniu Czarnego Potoku chwilę szedłem Lasem Gąsienicowym, a później ścieżką wśród kosodrzewiny skąd mogłem zobaczyć Kościelec. Następnie czekało mnie podejście zboczem Żółtej Turni, przekroczenie wodospadu na Żółtym Potoku i po wejściu na Zadni Upłaz rozpostarła się przede mną panorama Doliny Pańszczycy i Orlej Perci.
Teraz zszedłem do Czerwonego Stawu i po obejściu go i przejściu obok Wielkiej Kopki doszedłem pod Przełęcz Krzyżne. Samo podejście nie jest trudne ( z wyjątkiem przejścia przez skałę przyklejoną do zbocza Wksmundzkiego Wierchu, gdzie trzeba trochę się powspinać przy użyciu rąk i uważać, aby nie zmylić szlaku ). Jest jednak bardzo męczące. Po wejściu na górę wszystko rekompensuje wspaniały widok. Przełęcz Krzyżne to świetny punkt widokowy oraz dobre miejsce na zjedzenie śniadania i na odpoczynek po męczącym podejściu. W prawo prowadzi szlak na Orlą Perć ja zaś żółtym szlakiem zszedłem do Doliny Pięciu Stawów. Z początku zejście jest bardzo strome, potem idzie się jednak już bardziej komfortowo.
Szlak kończy się w dolinie niedaleko Siklawy. Po chwili odpoczynku przy schronisku w Dolinie Pięciu Stawów ruszyłem szlakiem przy wodospadzie w dół Doliny Roztoki. Sam szlak jest dosyć wygodny, choć są miejsca gdzie jest trochę ślisko ze względu na płynące nim strumyczki. Po nie długiej wędrówce Doliną Roztoki doszedłem w końcu do Wodogrzmotów Mickiewicza i dalej asfaltową drogą z Morskiego Oka do Palenicy Białczańskiej. Tu zostało mi tylko znalezienia busa, który jedzie drogą koło Nosala, ponieważ tam miałem kwaterę (busy jeżdżą także przez Bukowinę Tatrzańską). I za opłatą w wysokości 5 zł. znalazłem się znowu w Zakopanym.
Wyprawa na Krzyżne jest długa i męcząca ale naprawdę warto ją odbyć. Niesamowite widoki zrekompensują na pewno trudy wycieczki.
Czas wycieczki ok. 9 h.
Trudności: małe